Wczytuję dane...
Kod EAN: 9788383084251
Waga produktu: 1.2 kg
Realizacja zamówienia: 3 dni
EAN: 9788383084251
Wysyłka od: 13.99 PLN
Wydawnictwo: poligraf
To co wyczyniają zapalczywi politycy i - zwykle z premedytacją - media, na przestrzeni ostatnich dekad dorosłego żywota dla wrażliwych i refleksyjnych jest nie do zniesienia. Nie bez powodu tak wielu rodaków rezygnuje np. z telewizji, prasy a nawet z naszych - powiedzmy - demokratycznych wyborów. Niestety, smartfonów i im podobnych już, się pozbyć nie da. Aby zachować własną jeszcze równowagę psychiczną i wytrzymać indoktrynację czy w większości głupawy jazgot, w tym reklam itp., musiałem sam sobie upuścić „złej krwi". Jeśli przy tym kogoś podratuję swą pisaniną - warto było. Zawiedzionych czy zgorszonych, nawet spośród mi bliskich, nie przepraszam. Stało się. Pomijam przymus sądowy, jeśli się co chytrze, lecz nadto - wypsnęło. Stanisław Ćwiek - wykształcenie prawnicze, doświadczenie zawodowe jak i życiowe, nie do powielenia. Za PRL-u w milicji, za demokracji w policji. „Dopieszczany" w obu formacjach. Raz talonem na zakup malucha, po wielokroć słowem, uściskiem dłoni (żółwików jeszcze nie było), pisemną laurką (opinia, dyplom), medalem, odznaczeniem, regularnie kopertą i zawsze zbyt skąpą. Przez blisko 20 lat współ i kierował służbą kryminalną w województwie gdańskim, aby w ostatnich sprawować nadzór nad całym pionem zwalczającym ten rodzaj przestępczości jako z-ca komendanta wojewódzkiego policji. Z tytułu solidnego bagażu doświadczeń oraz dokuczliwej wrażliwości na każdą krzywdę i prostactwo, popełnia także i tę książkę w postaci I tomu.

Szczegóły produktu

  • Autor: 

    Ćwiek Stanisław

  • Format: 

    14.5x21.0cm

  • ISBN: 

    9788383084251

  • Objętość: 

    318

  • Oprawa: 

    Miękka

  • Rok wydania: 

    2025

  • Tematyka: 

    Poezja

Polecamy także