"Życie bez złudzeń" to zbiór szkiców (tylko w części publikowanych) z lat 90. ubiegłego stulecia po pierwszą dekadę wieku dwudziestego pierwszego. Książka jest próbą zastanowienia się nad przyczynami i skutkami – niekiedy ciążącymi do dzisiaj – popełnionych wtedy błędów. Zarówno tych spowodowanych przez polityków jak i zawinionych biernością społeczeństwa. Zapewne wiele z nich było niełatwo uniknąć, gdy uwzględnić, że III RP powstała w dramatycznie trudnych okolicznościach: dużej presji zewnętrznej i zależności nie tylko od sowieckiego imperium, ale również od niechętnego do zmian geopolitycznych Zachodu. Nie można też zapomnieć, że Polska lat 80. była gospodarczym bankrutem, uzależnionym od kredytów i od umorzenia niespłaconych długów bankowych.
Zasadniczym problemem było jednak (i w jakiejś mierze pozostaje do dzisiaj) zniszczenie elit. W dosłownym sensie wymordowanych w hekatombie II wojny światowej przez dwa bliźniacze reżimy totalitarne: niemiecką III Rzeszę i stalinowski Związek Sowiecki. I w przenośnym, gdy ci, co cudem ocaleli, zostali poddani duchowej deprawacji. Dlatego większości naszych politycznych liderów nie starczyło w latach 80. samodzielności myślenia oraz odwagi. Niektórzy z nich próbowali – co prawda – naśladować Marszałka Józefa Piłsudskiego, ale to była tylko imitacja.
Zaczątkiem prawdziwych zmian mogłoby się stać włączenie w politykę powstałego po 1989 roku nowego państwa, dziedzictwa „Solidarności”. Pomimo wezwań Papieża z Polski, późniejszego Świętego Jana Pawła II, bogactwo idei solidarnościowej i dokonań lat 1980–1981 było zaprzepaszczone Możliwe jednak, że zdecydowało o tym, co innego: brak wiary w prawdziwe zmiany i w przywrócenie Polski Polakom.
Zasadniczym problemem było jednak (i w jakiejś mierze pozostaje do dzisiaj) zniszczenie elit. W dosłownym sensie wymordowanych w hekatombie II wojny światowej przez dwa bliźniacze reżimy totalitarne: niemiecką III Rzeszę i stalinowski Związek Sowiecki. I w przenośnym, gdy ci, co cudem ocaleli, zostali poddani duchowej deprawacji. Dlatego większości naszych politycznych liderów nie starczyło w latach 80. samodzielności myślenia oraz odwagi. Niektórzy z nich próbowali – co prawda – naśladować Marszałka Józefa Piłsudskiego, ale to była tylko imitacja.
Zaczątkiem prawdziwych zmian mogłoby się stać włączenie w politykę powstałego po 1989 roku nowego państwa, dziedzictwa „Solidarności”. Pomimo wezwań Papieża z Polski, późniejszego Świętego Jana Pawła II, bogactwo idei solidarnościowej i dokonań lat 1980–1981 było zaprzepaszczone Możliwe jednak, że zdecydowało o tym, co innego: brak wiary w prawdziwe zmiany i w przywrócenie Polski Polakom.
Szczegóły produktu
-
Autor:
Zieliński Marek
-
Format:
14.0x20.0cm
-
ISBN:
9788375658163
-
Objętość:
342
-
Oprawa:
Miękka
-
Rok wydania:
2023
-
Tematyka:
Publicystyka Esej
-
Wydanie:
1