Nie da się ukryć, że mieszkając w Polsce, jesteśmy dzisiaj częścią świata utożsamianego z globalną Północą, opisywanego przez Arjuna Appaduraia i Achille Mbembego, ale jednocześnie żyjemy w miejscu, gdzie trajektorie historycznych procesów i wektory energii społecznych niekoniecznie są z tym światem zbieżne. Trwa tu bowiem nieustanny proces negocjowania geopolityki naszego poznania albo aktualizowanie różnicy między Wschodem a Zachodem Europy – różnicy, którą wojna Rosji z Ukrainą odgrywa w nowej odsłonie. (…) Trzeba zatem zdać sobie sprawę z tego, że określone wyobrażenia o globalnych podziałach świata często stanowią kognitywną matrycę lokalnych stref kontaktów międzykulturowych. (…) Ale efekty spotkań w owych strefach kontaktu wydają się całkowicie emergentne i wydarzeniowe, co usprawiedliwia wybór metodologii i narzędzi ich badania. Podstawowym narzędziem diagnostycznym stref kontaktu i konfliktu są dla nas performansy naturo-kulturowe, które sytuują człowieka w przestrzeni relacji ze środowiskiem naturalnym, terytorium, społecznym otoczeniem oraz indagują wyodrębnione w ten sposób związki, nadając im nową dynamikę i wykładnię. Performans pełni tu zatem funkcję epistemiczną, na równi z innymi, uznanymi zwykle za bardziej „naukowe”, sposobami badania i konceptualizowania świata.
Ze Wstępu