Drugi tom pełnej szelmowskiego humoru opowieści o przygodach Hedwigi.
Hedwiga ma 8 lat. Mieszka w małym czerwonym domku z rodzicami, psem, dwoma kotami i tysiącem pająków. Najbardziej na świecie chciałaby mieć konia. I jej marzenie się spełnia. To znaczy – prawie. Dostaje osła, Maksa-Olofa. Tata uważa, że to świetny prezent. Ale on nic nie rozumie. Hedwiga woli nie myśleć, co by się stało, gdyby dzieci w szkole dowiedziały się o Maksie-Olofie…